Jorge Latorre Chavez / Wikimedia Commons / CC 4.0
- Razem: 40 minut
- Przygotowanie: 25 minut
- Gotuj: 15 minut
- Wydajność: od 15 do 20 ciasteczek (8 porcji)
Latynosko-hiszpańskie słowo oznaczające bieliznę to calzones , coś, co z pewnością będzie świetnym źródłem rozrywki (i zamieszania) dla latynoamerykańskiego hiszpańskiego w włoskiej restauracji.
Te chilijskie ciasteczka mają jeszcze większą wywołującą chichot nazwy calzones rotos , co dosłownie oznacza „podartą bieliznę”. Najprawdopodobniej nazwano je od ich charakterystycznego kształtu, ale jest historia, że podmuch wiatru podmuchnął spódnicę kobiety sprzedającej te tradycyjne wypieki na rynku, odsłaniając podartą bieliznę. Ale jeśli potrzebujesz bardziej apetycznego skojarzenia, można powiedzieć, że przypominają wstążki lub muszki.
Ciasto na te ciasteczka jest podobne do wielu rodzajów smażonych ciastek - niezbyt słodkie, chrupiące i smaczne. Są pochodzenia europejskiego, bardzo podobne do polskich ciasteczek z kruszonką. Ta sama dokładna technika jest nadal stosowana w Chile po tylu latach.
Składniki
- 2 szklanki mąki
- 1 szklanka cukru pudru, podzielona
- 1/2 łyżeczki soli
- 1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 całe jajka
- 1 żółtko
- 1 łyżeczka skórki z cytryny (lub skórki pomarańczowej)
- Opcjonalnie: 1/2 łyżeczki aromatu migdałów
- 3 łyżki masła (zmiękczone)
- 2 łyżki stołowe Pisco (lub innej brandy)
- 5 szklanek oleju roślinnego do smażenia
Kroki, aby to zrobić
Wymieszaj mąkę, cukier puder, sól i proszek do pieczenia w średniej misce.
W małej misce wymieszaj jajka, aromat migdałów i skórkę z cytryny. Dodaj płynne składniki do suchej mieszanki i krótko wymieszaj. Dodaj zmiękczone masło i wcieraj je w ciasto palcami, aż będzie dobrze wymieszane (ciasto będzie sztywne).
Dodaj Pisco, po 1 łyżce stołowej, zagniatając ciasto po każdej łyżce stołowej, aż uzyskasz gładkie, giętkie ciasto. To nie powinno być zbyt kruche.
Przykryj ciasto folią i pozostaw na 15 minut.
Rozgrzej 2 cale oleju roślinnego w ciężkim garnku o głębokich bokach do 350 F.
Na lekko posypanej mąką gładkiej powierzchni rozwałkuj połowę ciasta na grubość około 1/4 cala. Wytnij paski ciasta na prostokąty o szerokości około 2 cali i długości 4 cali (do tego dobrze sprawdza się nóż do pizzy).
Wykonaj 1-centymetrową rozcięcie na środku każdego prostokąta i przeciągnij jeden koniec prostokąta przez szczelinę, tworząc coś w rodzaju muszki / węzła (lub podartej bielizny, w zależności od twojej perspektywy). Ciasta należy przykryć folią, aż będą gotowe do smażenia. Rozwałkuj pozostałe ciasto i pokrój i uformuj w ciasteczka.
Smażyć ciasteczka na oleju, pracując w razie potrzeby partiami, aż po obu stronach będą złocistobrązowe. Obróć je przynajmniej raz. Ostrożnie wyjmij je z oleju łyżką cedzakową i osusz papierowymi ręcznikami. Posyp je cukrem pudrem, gdy są jeszcze ciepłe.
Te ciasteczka są najlepsze w dniu, w którym zostały wykonane, ale będą przechowywane w szczelnym pojemniku przez 2 do 3 dni.
Tagi przepisu:
- ciasteczka
- deser
- latynoamerykanin
- Boże Narodzenie